Wałbrzych. Miasto w lustrach. Ciemno, prawie noc...

Wałbrzych. Miasto w lustrach. Ciemno, prawie noc...

9.399 Lượt nghe
Wałbrzych. Miasto w lustrach. Ciemno, prawie noc...
Wałbrzych. Najbardziej tajemnicze polskie miasto. To tu znajduje się piękny Zamek Książ – trzeci co do wielkości (po Wawelu i Malborku) zamek w Polsce. Rozsławiła go najsłynniejsza mieszkanka Wałbrzycha - księżna Daisy von Pless. W tym roku przypada 150. rocznica jej urodzin i 80. rocznica śmierci. Wałbrzyska Willa, w której Daisy spędziła ostatnie dni życia budzi dziś strach. Podobnie jak złowrogi Totenburg – ostatnia świątynia Hitlera. I znajdujący się w centrum, opuszczony od lat Hotel Sudety. Bo dla wielu Polaków Wałbrzych to miasto smutne i odrapane („czarne miasto czarnych ludzi” – jak głosi piosenka wałbrzyskiego zespołu Defekt Muzgó). Ale to też miasto, w którym wciąż szuka się skarbów. Także słynnego złotego pociągu... Zanim postanowiłem po raz pierwszy pojechać do Wałbrzycha i odkryć dla siebie i dla Państwa polskie miasteczko Twin Peaks, uświadomiłem sobie, że właśnie z Wałbrzychem połączyło mnie kilka ważnych dla mnie Kobiet. Po pierwsze, Olga Tokarczuk… Nasza Noblistka mieszkała w Wałbrzychu, tu pisała swoje pierwsze powieści i swój debiutancki (jedyny) tomik poetycki „Miasto w lustrach”, którego fragment czytamy w finale odcinka. Tu do dziś znajduje się (podobno!) ulubiona biblioteka Olgi – Biblioteka pod Atlantami. Po drugie, Joanna Bator, nazwana „ambasadorką Wałbrzycha”. Jej powieści – „Piaskowa Góra”, „Chmurdalia”, „Ciemno, prawie noc” przenoszą nas właśnie do Wałbrzycha. Po trzecie, prof. Magdalena Rabizo-Birek, która kiedyś też była małą dziewczynką z Dolnego Śląska. To dzięki niej poznałem twórczość Olgi i Joanny. W tym odcinku wyruszamy z profesor Magdą w tę podróż w czasie i przestrzeni. By odkryć literackie korzenie moich ulubionych pisarek, by w znajdujących się pod Wałbrzychem tunelach odnaleźć złoty pociąg. I by sprawdzić czy prawdą jest, że w Wałbrzychu mówi się najpiękniejszym językiem polskim. Fragmenty Joanny Bator, Olgi Tokarczuk i Joanna Lamparskiej czytamy wspólnie ze znakomitą Ewą Skibińską, dla której Dolny Śląsk chyba też zawsze będzie najważniejszym domem. Mam nadzieję, że dadzą się Państwo zaprosić w tę podróż. Bo jak pisała w CIEMNO, PRAWIE NOC Joanna Bator: „Każdy ma taki moment, od którego wszystko się zaczyna. Życie ma sens albo przynajmniej kierunek dopiero wtedy, gdy się ten moment rozpozna i zrozumie…".