Zamachy na World Trade Center.

Zamachy na World Trade Center. "Zacząłem nagrywać". Do tych nagrań wrócił dopiero po 20 latach

289.494 Lượt nghe
Zamachy na World Trade Center. "Zacząłem nagrywać". Do tych nagrań wrócił dopiero po 20 latach
Subskrybuj kanał TVN24 i bądź na bieżąco: https://www.youtube.com/@TVN24?sub_confirmation=1 Dzisiaj jest 23 rocznica zamachu na World Trade Center. Z tej okazji przypominamy rozmowę Marcina Wrony z Sylwestrem Łukasiewiczem, który jest montażystą filmowym i operatorem kamery. 11 września 2001 roku Łukasiewicz był w Nowym Jorku, miał przy sobie kamerę. Budynek, w którym pracował znajdował się tuż przy World Trade Center. Dlatego, gdy zobaczył, co się dzieje, poczuł odruch operatora. - Złapałem kamerę i zacząłem nagrywać - mówi w rozmowie z reporterem "Faktów" TVN Marcinem Wroną. Nigdy wcześniej nie włączał tych kaset, przez kilkanaście lat nie patrzył w stronę WTC, nie chciał do tego wracać. Po raz pierwszy obejrzał nagrane przez siebie rzeczy właśnie z Marcinem Wroną 11 września 2021 roku - dokładnie 20 lat po tragicznych wydarzeniach. To, co na nich zobaczył, doprowadziło go do łez. - Nadal myślę o tych ludziach, którzy zginęli. Zabrało mi wiele czasu, żeby tam pójść. Dosłownie trzy lata temu (W 2018 roku) zdołałem tam pójść pierwszy raz - powiedział. - Ja widziałem ten pierwszy samolot. Jak wychodziłem zza rogu ulicy, która prowadziła do budynku. Najpierw go słyszałem. Jak podniosłem głowę, to dosłownie go śledziłem własnymi oczami, jak się wbijał w pierwszy budynek - mówił. - W jednym momencie ludzie klęczeli na ulicy i się modlili w stronę budynku, bo wiedzieli, co tam się stało - dodał.