Wolne miasto - cały film

Polskie kino upada. Wolne miasto nakręcone w latach 50-tych rozkłada wiele nowych filmów swoją poprawną realizacją. Niestety nikt nie porwał się na remake, a ta historia aż krzyczy aby ją odświeżyć. Nikt nawet nie postarał się tego filmu oczyścić, doświetlić, może nawet pokolorować. Wstydzimy się swojej historii... Jest rok 1939. Na terenie Wolnego Miasta Gdańska nasilają się szykany i prześladowania polskiej ludności ze strony Niemców. 1 września rozpoczyna się II wojna światowa. Pracownicy Polskiej Poczty barykadują się w jej budynku i stawiają opór hitlerowcom. Liczą na szybką odsiecz. Jednak Niemcy wprowadzają do walki artylerię, wozy bojowe i miotacze płomieni, a obrońcom kończy się amunicja. Ponoszą też duże straty w ludziach. Po 12 godzinach walk pocztowcy poddają się i giną rozstrzelani... Według założeń opracowanych przez Sztab Główny Wojska Polskiego pocztowcy mieli się utrzymać przez ok. 6 godzin, do czasu przybycia z odsieczą części Armii Pomorze. Pocztowcom, w przeciwieństwie do dowódcy załogi Westerplatte, nie przekazano informacji o wycofaniu Korpusu Interwencyjnego z Pomorza, ani nie odwołano polecenia obrony. W literaturze często spotykana jest nazwa obrońcy Poczty Gdańskiej w Wolnym Mieście. Jest to oczywisty błąd, gdyż 1 września 1939 pocztowcy bronili Polskiej Poczty, która powstała na mocy traktatu wersalskiego na terenie Wolnego Miasta Gdańska (analogiczny problem występuje z tzw. "polskimi obozami koncentracyjnymi"). Dodać należy, że taki błędny napis (Poczta Gdańska) znajduje się na Pomniku Obrońców Wybrzeża na Westerplatte(kto maczał w tym paluchy?).