W OSTATNICH MINUTACH UMIERAJĄCY PACJENCI WIDZĄ.. Pielęgniarka z hospicjum odkrywa sensacyjną prawdę!
Co tak naprawdę dzieje się po śmierci, oraz tuż przed nią?
Trudno w to uwierzyć, ale wśród wszystkich którzy opowiadali o tajemnicy życia po śmierci, to właśnie ona podzieliła się świadectwem, które wstrząsnęło milionami ludzi na całym świecie.
Nie była naukowcem ani filozofem lecz pielęgniarką, która przez lata towarzyszyła ludziom w ich ostatnich chwilach.
A to co widziała, zmieniło jej życie na zawsze.
Mówimy o Julie McFadden, doświadczonej pielęgniarce paliatywnej która nie mogła dłużej milczeć.
Postanowiła ujawnić to, co przez lata działo się za zamkniętymi drzwiami hospicjów, – miejsca, skąd pacjenci odchodzą, ale nie zawsze dzieje się to w ciszy i zapomnieniu.
Osoby pracujące przy łóżku umierających są świadkami rzeczy, których nauka nie potrafi wyjaśnić.
Większość z nich nigdy nie opowiada o tym głośno, ale tacy którzy się odważyli, twierdzą zgodnie jedną rzecz:
"Śmierć nie jest końcem, a moment przejścia bywa pełen tajemniczych znaków."
Julie, mając za sobą lata doświadczenia na oddziale intensywnej terapii a potem w hospicjum, wielokrotnie obserwowała sytuacje, które zaprzeczają racjonalnemu myśleniu.
Zdecydowała się więc napisać książkę, by odpowiedzieć na pytania które dręczą wielu.
Jedno z najważniejszych pytań brzmi:
"Co naprawdę dzieje się w chwili śmierci i czemu nie powinniśmy się jej bać."
Co takiego więc sprawia, że lęk przed śmiercią jest niepotrzebny?
Julie podkreśla, że istnieją dwa główne powody przez które strach przed odejściem traci sens.
Pierwszym z nich jest...