Styczeń'45 - Sowieci podbijają Polskę. Kto z nimi współpracuje? | prof. Andrzej Friszke

Styczeń'45 - Sowieci podbijają Polskę. Kto z nimi współpracuje? | prof. Andrzej Friszke

86.685 Lượt nghe
Styczeń'45 - Sowieci podbijają Polskę. Kto z nimi współpracuje? | prof. Andrzej Friszke
📖 Poznaj nasze wydawnictwo: https://radionaukowe.pl/wydawnictwo 📚 Wygodne zakupy książek: https://wydawnictwoRN.pl. Skorzystaj z kodu zniżkowego na audiobooki: sluchamRN 👉 Zostań Patronem: https://patronite.pl/radionaukowe 👉 Wesprzyj jednorazowo: https://suppi.pl/radionaukowe 🎧 Posłuchaj na streamingu: https://ffm.bio/radionaukowe 🔔 Subskrybuj: https://youtube.com/@RadioNaukowe?sub_confirmation=1 🌐 Strona: https://radionaukowe.pl 👍 Facebook: https://facebook.com/RadioNaukowe 📷 Instagram: https://instagram.com/radionaukowe 🎓 Odwiedź LAMU: https://youtube.com/@LetniaAkademiaMlodychUmyslow 📩 Kontakt: [email protected] Pełna transkrypcja https://radionaukowe.pl/ | wsparcie: https://patronite.pl/radionaukowe *** Pamiętacie ulice styczniowe w Waszych miastach? A może jeszcze się zachowały? Nadawane przez komunistów nazwy ulic "17 stycznia" (wyzwolenie Warszawy), "19 stycznia" (Łódź) w fali dekomunizacji w wielu miejscach zmieniły nazwy. Ale gdzieniegdzie jeszcze są (np. w moim rodzinnym Skarżysku-Kamiennej). Styczeń 1945 to był niezwykły czas. Po kilku miesiącach przygotowań rozpoczyna się wielka ofensywa Armii Czerwonej zwana wiślano-odrzańską lub po prostu styczniową. W niecały miesiąc front jest przesunięty o kilkaset kilometrów na zachód. Znikają hitlerowcy, nadchodzą Sowieci. – Co było robić? Cieszyć się czy bać? – pytam prof. Andrzeja Friszkego, historyka z Instytutu Nauki Politycznych Polskiej Akademii Nauk. - I to, i to. To znaczy, oczywiście, proporcja strachu i radości rozkłada się bardzo różnie w różnych grupach społecznych i regionach – odpowiada. - W poznańskim strach przed Rosją nie jest tak silny, jak np. w województwach wschodnich czy na Lubelszczyźnie, która jest od lata 1944 roku pod radziecką okupacją, gdzie trwały już wielkie represje, wywożenie AK-owców do Rosji, zakładano obozy jenieckie dla Polaków z AK i innych niepodległościowych formacji – przypomina. Jednocześnie, jak ocenia, dla ludzi, dla których polityka czy postawa niepodległościowa nie była bardzo istotnym pryncypium, to jest przede wszystkim ulga. - Bo to jest koniec łapanek, wywózek na roboty do Niemiec, to jest koniec zagrożenia życia, to jest początek możliwości układania sobie jakiegoś normalnego cywilnego życia, że tak powiem, zwykłego – dodaje. W tym czasie rząd polski w Londynie usiłuję walczyć o niezależność Polski od Stalina. Premier Tomasz Arciszewski wystosowuje oświadczenie, w którym pisze odwołując się do Powstania Warszawskiego: „Pod koniec 63-dniowej walki ginący obrońcy próbując wstrząsnąć sumieniem świata wołali w swej rozpaczy: 'walczymy o wolność, walczymy o prawo do wolności'. Dziś, podobnie jak wówczas, słowa te wyrażają to czego Polska od świata żąda”. Ale sytuacja była stracona. – (Arciszewszki) nie będzie już w ogóle słuchany. Premier i inni ministrowie nie będą już przyjmowani przez miarodajnych Brytyjczyków. Polityka aliantów Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych też pójdzie w kierunku popierania Stanisława Mikołajczyka, który godzi się na bardzo głębokie kompromisy z Sowietami i z komunistami – opowiada prof. Friszke. A sami komuniści, zanim całkiem przejmą władzę, kuszą. Zaczynają odbudowywać Polskę. Warszawę, odblokowują porty, aby mogła tamtędy płynąć pomoc. – To w gruncie rzeczy daje im legitymację. Nie ideologiczną, tylko taką pragmatyczną – zauważa prof. Friszke. Dlaczego wiele osób, nie zgadzając się z komunistami, decyduje się na współpracę w imię dobra kraju. – Przedwojenny wicepremier Eugeniusz Kwiatkowski był jedną z czołowych postaci związanych z odbudową wybrzeża, odbudową portów. Cała grupa architektów związanych z podziemiem, z delegaturą rządu, z Armią Krajową pracowała przy odbudowie Warszawy – mówi historyk. - Ogromne masy inteligencji otwierające uniwersytety, szkoły też jakby rezygnują z dosłownego mówienia o tym, co sądzą o rządzących, co sądzą o zbrodni sowieckiej w ogóle, w tym o Katyniu, gdzie często wśród zabitych byli ich bliscy, nie mówią o tym. W imię czego? W imię tego, że trzeba się skoncentrować na tym, co można robić – dodaje. Kolejnym sposobem na uzyskanie legitymacji społecznej dla swojej władzy jest umożliwienia awansu społecznego tysiącom osób. - W wojsku, w milicji, w UB i w innych formacjach. Mnóstwo dzieci z rodzin robotniczych, chłopskich dostaje możliwość awansu i lepszej pracy – przypomina prof. Friszke. W podcaście dyskutujemy o tym, czy postawa Mikołajczyka była naiwnością, o psychologicznych traumach milionów osób, o tym kto decydował o odbudowie Warszawy, a także o tym, czy dało się po 1945 „wreszcie pożyć”. Gorąco polecam. Podobnie jak książkę pana prof. Andrzeja Friszkego: „Polska. Losy państwa i narodu 1939-1989". 💛 Podcast został nagrany w studio Radia Naukowego. Mogłam je urządzić – wyciszyć i wyposażyć w sprzęt – wyłącznie dzięki wsparciu Patronek i Patronów. Dziękuję Wam! A pozostałych zachęcam do dorzucenia się: patronite.pl/radionaukowe 💛 🧠 Radio Naukowe - włącz wiedzę! 🧠 #RadioNaukowe #KarolinaGłowacka #AndrzejFriszke