Robur do czterech razy sztuka
Uwielbiam samochody produkcji DDR. Konstrukcje z wschodnich Niemiec są unikatowe i lekko mówiąc dziwne. Robur jest kwintesencją dziwactw motoryzacyjnych, silnik chłodzony powietrzem, podwozie rodem z trzeciej rzeszy, koła od wozu konnego itp. Ale jest coś w tym osobliwym wozie co mnie do niego przyciąga...
Zapraszam do poznania historii mojego czwartego Robura