Mikołaj był przewodnikiem dusz zmarłych, Jezus nie urodził się 25 grudnia
Boże Narodzenie – odwieczne święto przesilenia
Druga połowa grudnia i początek stycznia w kalendarzu niemal wszystkich europejskich i azjatyckich kultur jest czasem niezwykłym, czasem nadziei. To wtedy dochodzi do przesilenia zimowego, dzień przestaje się skracać, światło zaczyna zwyciężać nad ciemnością.
Jak twierdzi prof. Andrzej Szyjewski: „W strukturze kosmicznej następuje wtedy zatarcie granicy pomiędzy tym światem a tamtym światem, mamy układ, w którym zima zagościła w naszym otoczeniu, stała się dominująca, ale zarazem rodzi się ten moment, w którym ta zima zostanie pokonana”.
To zatarcie granic między światami sprawia, że „trzeba odpowiednio ustosunkować się do tych sił sakralnych, które znajdują się poza naszą rzeczywistością”. Jedną z najważniejszych była siła odpowiedzialna za duchy zmarłych. W Europie, szczególnie Europie słowiańskiej do dziś jej cechy ma w sobie… święty Mikołaj.