Krew na śniegu - Morderstwo w Klebarku Wielkim. Na tropach Bursztynowej Komnaty. Warmia 1945.
Klebark Wielki to niewielka warmińska wieś położona wśród pól i lasów, z dala od głównych dróg, a jednak mająca za sobą burzliwą historię. Choć dziś panuje tu cisza i spokój, w styczniu 1945 roku rozegrały się tu tragiczne wydarzenia.
Gdy do wsi wkroczyli żołnierze Armii Czerwonej, dla mieszkańców rozpoczął się czas apokalipsy. Jedną z ofiar był miejscowy proboszcz, ksiądz Paweł Chmielewski. Pobity, torturowany, odarty z godności, a następnie wyrzucony przez okno na zimny bruk – skonał na mrozie. Po kilku dniach pochowano go obok kościoła. Dziś przypomina o tym pomnik stojący na jego grobie.
Jednak to niejedyna tajemnica, jaką skrywa ta miejscowość. Kolejne związane są z żyjącymi tu przed wiekami Prusami, a współcześnie uwagę przyciąga wystrój neogotyckiej świątyni. Znajduje się w niej mebel, który być może podróżował w tym samym transporcie, w którym z Królewieckiego zamku wywożono Bursztynową Komnatę?
Zapraszam do wspólnego odkrycia historii Klebarka.
Wesprzyj nas jeśli podoba Ci się to co robimy:
https://buycoffee.to/mazurskietajemnice
Zajrzyj do nas:
https://www.facebook.com/mazurskietajemnice
https://www.instagram.com/mazurskietajemnice/
https://www.mazurskietajemnice.pl/