Były policjant: Bogucki nie zabił ani gen. Papały, ani "Pershinga". Wokół reportażu "Superwizjera"
Sprawa Marka Papały jak w soczewce skupia w sobie całą zorganizowaną przestępczość lat 90., a w aktach przewijają się nazwiska większości najbardziej „prominentnych” gangsterów tamtych czasów – zauważa Grzegorz Głuszak, współautor – wraz z Maciejem Kucielem – reportażu „Superwizjera” poświęconego Ryszardowi Boguckiemu. Ten były biznesmen, niegdyś jeden z najbogatszych Polaków, kończy odsiadywać wyrok 25 lat więzienia za zabójstwo gangstera „Pershinga” i to on miał być również, według prokuratury, zabójcą komendanta głównego policji generała Marka Papały.
Tymczasem były oficer Komendy Głównej Policji Marek Siewert, który zgodził się porozmawiać z dziennikarzami „Superwizjera”, twierdzi, że Bogucki nie popełnił żadnej z tych zbrodni. Wspomina również, jak – jego zdaniem – w śledztwie starano się za wszelką cenę powiązać biznesmena z oboma zabójstwami wbrew niezaprzeczalnym faktom przemawiającym za jego niewinnością. Podobne wrażenie można odnieść, słuchając emerytowanej policjantki, która pracowała przy sprawie zabójstwa generała, a w reportażu występuje incognito.
Przed kilku laty Siewert zdeponował u notariusza długie nagranie wideo, w którym krok po kroku przedstawia swoje argumenty, które wcześniej zignorować mieli jego przełożeni i prokuratura. Jak ocenia Maciej Kuciel, policjantowi przyświecała myśl, że – skoro wcześniej wyczerpał wszystkie drogi i nie został wysłuchany – powinien udokumentować swoją wiedzę i pozostawić ją „dla potomności”, na wypadek, gdyby po latach ktoś chciał wrócić do sprawy Boguckiego i rzetelnie ją przeanalizować.
Zobacz rozmowę z autorami reportażu „Czy Bogucki strzelał do Pershinga?” wyemitowaną po jego premierze na antenie TVN24.
Cały reportaż do obejrzenia w TVN24GO: https://tvn24.pl/go/programy,7/superwizjer-odcinki,10894/odcinek-1075,S00E1075,1474310